Witajcie:)
Postanowiłam przyłączyć się do zabawy zorganizowanej przez Danusię i zrobić coś na kremowo...
Od dawna na parapecie kuchennym stała sobie konewka, taka zwykła, metalowa.
Niestety, nie zdążyłam zrobić jej zdjęcia przed przemianą, bo jak zobaczyłam, jaki kolor jest proponowany w Danusiowej zabawie, to od razu wzięłam się za malowanie!
Tym bardziej, że miejsce konewki znajduje się na tle ściany pomalowanej na najsmaczniejszy kolor - karmelowy a w oknie wiszą zasłonki w podobnej tonacji. Zresztą, co ja Wam będę mówić, sami zobaczcie:
Wybrałam motyw ziołowy, żeby się tematycznie łączył z funkcją przedmiotu i dołożyłam stylową obwódkę na górze. Nie starałam się postarzać, kombinować (tak się wyżywam na skrzyneczce sąsiadki, ale o tym za parę dni). Miało być estetycznie, przejrzyście, lekko, kobieco. Jak Wam się podoba?
oczywiście szydełkowa firanka i zasłonka z koronką też są mojej roboty:)
A tak prezentuje się całe okno. Kwiaty stoją już na zewnątrz, więc prym wiedzie teraz konewka:)
No i najważniejsze - co to za zabawa?

Danusia pyta - jakie widzimy plusy/minusy zabawy kolorystycznej, co ewentualnie chcemy zmienić...
Cóż, pierwszy raz biorę udział w takiej zabawie, więc trudno coś powiedzieć. Na pewno podoba mi się pomysł, kolory są częścią naszej przestrzeni, odpowiadają za stan ducha, samopoczucie, można też nimi poprawiać humor... Akurat kolor beżowy, ecru, kremowy, czy jak go inaczej nazwiemy jest barwą, do której przekonuję się od niedawna. Wcześniej uważałam go za nudny i mdły, ale od kiedy stałam się blondynką (!) zaczynam się z nim zaprzyjaźniać. W mojej kuchni dominuje w strefie jadalnianej (że tak to szumnie nazwę) i działa kojąco-wyciszająco.
Teraz myślę, żeby (jak to mówią moje dzieci) coś sobie "uszyć na drutach":) w tym koloru, rzecz jasna...
Zobaczymy...
Danusiu, dziękuję za inspirację!
Na koniec - moje ukochane dzikie róże. Właśnie zaczynają kwitnąć:)
Pozdrawiam cieplutko,
Gosia
Witaj Gosiaczku w zabawie.
OdpowiedzUsuńPytałaś o to jak dodać pracę do żabki,więc tu odpowiadam .
W poście w którym już wczesniej podałam żabki nie szukaj bo już jej nie ma,ae całe wytłumaczenie jest w zasadach .
Zajrzyj jeszcze raz tutaj
http://danutka38.blogspot.com/2015/01/konkurs-walentynkowy.html
Jak będzie nadal problem pisz mi na maila dana.38@o2.pl
Co do konewki to śliczna ,także koniecznie musisz ją doadać do naszej zabawy .
Pozdrawiam cieplutko :)
Danutka
Danusiu bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za przeprowadzenie przez chaszcze linkowych zawiłości:) A jeszcze bardziej z Twoich odwiedzin:)
UsuńNareszcie wszystko gra na 102,teraz już bez problemów możesz za miesiąc do nas dołączyć ponownie z kolejną wyzwaniową pracą .
UsuńPozdrówka :)
Super! Konewka wygląda świetnie, a ziołowy motyw pasuje idealnie. Witaj wśród kolorystek :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Świetny pomysł z tą "kolorową" zabawą:)
UsuńDziękuję:) Podoba mi się ta idea:) I ludzie, którzy ją tworzą:)
OdpowiedzUsuńKonewka sama w sobie mogła by stać na ozdobę jak wazonik :-)
OdpowiedzUsuńKonewka sama w sobie mogła by stać na ozdobę jak wazonik :-)
OdpowiedzUsuńKonewka śliczna aż szkoda używać do podlewania:) A może mi podpowiesz jak Tobie się udało dodać tych "Obserwatorów"
OdpowiedzUsuńJuż napisałam Ci maila:)
Usuńkonewka jest cudna
OdpowiedzUsuńPiękna konewka, idealnie wpasowała się w klimat Twojego okna.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle miłych słów:))
OdpowiedzUsuńŚliczna konewka i firaneczka. Pięknie "ubrane" okno.
OdpowiedzUsuńDobrze jest mieć jakiś "staroć" do przeróbki, a ta konewka toć to zabytek, takich już nie uświadczysz nawet ze świecą. Jest rewelacyjna po liftingu.)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba:) A konewka wcale nie wiekowa, ot, kilkuletnia, z IKEI:))) Po przemalowaniu - nie do poznania:) Pozdrawiam, Gosia
UsuńA gdybyś jeszcze przestawiła czas na warszawski, to by było jeszcze bardziej tak po naszemu.
OdpowiedzUsuńCzas publikacji komentarza: 22.39
Dziękuję za zwrócenie uwagi, ale... jak to zrobić??
UsuńKoneweczka jest ładniutka świetnie się wpasowała w kolorki u Danusi i do Twojej kuchni.
OdpowiedzUsuńKonewka marzenie!Piękna ecru, z pachnącymi ziółkami :)
OdpowiedzUsuńKonewka pięknie zdecoupażowana.:))
OdpowiedzUsuńPiękna konewka a firankę bardzo podziwiam!
OdpowiedzUsuńśliczna ta konewka:))
OdpowiedzUsuńWitaj Gosiu w zabawie w kolorki. Szkoda , że ta późno do nas trafiłaś, ale mam nadzieje , że Ci się spodoba i zostaniesz na dłużej.
OdpowiedzUsuńKonewka jest odlotowa . Jak dla mnie faki decou wprost genialna i po mistrzowsku odnowiona.
Pozdrawiam serdecznie i baw sie dobrze.
Dziękuję:) Już mi się podoba i na pewno na dłużej zagoszczę w kolorowym świecie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Gosia
Bardzo ładna konewka, aż miło kwiaty podlewać :) Muszę kiedyś swoją ozdobić :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Gosiu w zabawie i zostań na dłużej. Prześliczną konewkę wytworzyłaś. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękna konewka! urocza i jakże przydatna - super! :)
OdpowiedzUsuńUrocza dekoracja na górze koneweczki, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje na tle okna ... motyw do konewki wybrałaś idealnie ... śliczna praca . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna konewka, pięknie prezentuje się na parapecie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna konewka, przydałaby mi się taka...
OdpowiedzUsuńMarzy mi się stara konewka, ale taką też chętnie bym widziała na swoim parapecie :) Wybrałaś fajny motyw dekoracyjny. Konewka idealnie pasuje do takiego konkursu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Piękna konewka super się prezentuje na tle ręcznie robionej firanki pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna konewka i piękna zazdroska. Bardzo podobają mi się takie małe ręcznie robione "firaneczki". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper Konewka aż miło sie na nia patrzy a co dopiero podlewać kwiaty , to juz sama przyjemność :)
OdpowiedzUsuńkonewka cudna i firaneczka również!!
OdpowiedzUsuńŚliczna konewka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKonewka cudna :)
OdpowiedzUsuńI mamy wśród nas kolejną artystkę-kolorystkę i to widać bardzo uzdolnioną :)
OdpowiedzUsuńKonewka prezentuje się pięknie, dobrałaś jej śliczny wzór, a jeszcze to cudne tło z tyłu w postaci robionych przez Ciebie zasłonek, to już w ogóle rewelacja :)
Klimatyczne te okienko, wszystko z sobą pasuje firanka, zasłonka i konewka
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiona konewka ;)
OdpowiedzUsuńOj, jak ja lubię takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńkonewka wyszła świetnie:)
Prześlicznie wygląda ta koneweczka! Bardzo mi się podoba też ta ręcznie robiona firaneczka. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKonewka wyszła rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńFiranki twoje dzieło? To podziwiam ! ja do szydełka jakoś 2lewe ręce a tak bym bardzo chciała umieć. Niestety nie dla mnie filmiki chyba "żywy" nauczyciel by mi się przydał hihi
Pozdrawiam i dziękuję za info odnośnie kołatka ;)
Sliczne masz teraz okno. Konewka piekna, ale ja tam i tak podziwiam fileta ;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna konewka :)
OdpowiedzUsuńśliczna konewka i przepiękna firanka:)
OdpowiedzUsuńtak myślałam, że i firaneczka to ręczna robota
OdpowiedzUsuńwszystko razem w komplecie tworzy piękny klimacik :-)
Ze starego coś nowego - i przepiękna konewka wyszła! :) Bardzo fajny pomysł, a konewka jest prześliczna i wygląda bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Jak pięknie ta konewka psuje do firanki :) Jedno i drugie poczyniłaś śliczne. Taki bardzo klimatyczny kącik powstał.
OdpowiedzUsuńGosiu, piękna konewka jak z pokazu Stamperii:) Do tego piękna firanka, po prostu uroczo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKonewka wygląda zjawiskowo :) Pięknie ozdobiona :)
OdpowiedzUsuńWow, cudna! Marzenie każdej ogrodniczki;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękny drobiazg, ślicznie zdobi okno:)
OdpowiedzUsuń