Witajcie:)
Dziękuję za słowa wsparcia:)
Antybiotyki działają, więc zbieram się do życia.
Dzisiaj pierwsza część z zaległości.
Nasz sąsiad wszedł był niegdyś w posiadanie starej szopy a wraz z nią - różnych rozpadających się staroci. I już, niewiele brakowało, a znalazłyby się na śmietniku, na szczęście udało mi się cosik od niego wyszabrować:)
Oto pierwsze cudeńko - skrzynia na gwoździe, śrubki i inne różności:
Sama w sobie mnie zachwyciła, niestety jej stan wołał o odnowienie. Gdybym ją zostawiła saute, pewnie rozpadłaby się po pierwszym sezonie.
W międzyczasie odkryłam genialne serwetki z borowikami. Tak mnie zauroczyły, że już stworzyła mi się w głowie wizja kwietnika. Pierwotna wersja miała być lekko prowansalska - no wiecie, lawendy, oliwki i te sprawy. Ale widok borowików zmienił wszystko! I tak powstała leśna, wiejska donica:
Jak widzicie z koniczyny (żywej) wyrastają dorodne grzybki, od góry okala skrzyneczkę bluszcz, w tle (żywe) brzozy, nasz ogród. Wydaje mi się, że lepszego motywu nie mogłam znaleźć - że tak nieskromnie rzeknę:))
A tu już w miejscu docelowym - na naszym nowym tarasie (który nota bene powstał dzięki temu właśnie sąsiadowi, bo to kapitalny stolarz jest:) Pozdrawiam, D.!)
Donicę, jak widzicie, wyłożyłam folią, wsypałam ziemię i obsadziłam białą smagliczką, białymi i bladoróżowymi stokrotkami, akcent kolorystyczny będzie nadawać portulanka, ale akurat jak robiłam zdjęcia, nie kwitła.
Na koniec - pochwała dla mojego Kochanego Męża:)
To, że jest, że z nami wytrzymuje (a nie jest to łatwe, hehe), że się o nas troszczy, to już wiele!
Ale spójrzcie jakie nam - do prawie 8 lat piecze chleby!
Jak widzicie - choroby chorobami, ale Pan Bóg umie o nas zadbać - wystarczy piękno natury, możliwość rozwijania talentów a przede wszystkim miłość i troska najbliższych!
I tego Wam z serca życzę:)
Gosia
PS. Donicę zgłaszam do linkowego party u Diany:)
Piękna metamorfoza skrzynki narzędziowej w kwietnikową:) A chleb wygląda wspaniale i smakowicie - masz zdolnego męża:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Chlebuś jest jeszcze pyszniejszy niż się zdaje:)
UsuńSkrzynka jest w ręcz "boska",baardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńA chlebek jest na pewno przepyszny.
Bardzo dziękuję:) Cieszę się, że Ci się podoba.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna skrzynka:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba motyw borowików na skrzyni, super to wygląda :))
OdpowiedzUsuńŚlę pozdrowienia :))