wtorek, 23 czerwca 2015

Smacznego! ... i pierzasty bonus:)

Witajcie:)

Dziękuję za miłe komentarze, cieszę się, że podobają Wam się moje szydełkowe "dziełka", jeszcze mam kilka na podorędziu, ale pierwsze muszą trafić do właścicieli (bo to niespodzianki są:)

Dzisiaj - króciutko (ale dużo zdjęć).
Nie mogłam się oprzeć i musiałam się podzielić z Wami moją ogrodniczą radością!
A dokładnie plonami z warzywnika:)


Jak już pisałam, nasz ogród nie jest prowadzony "od linijki", pełno w nim przypadkowych roślin (czyt. chwastów), które usuwam raz za czas (bo częściej się nie da:), nie stosuję w nim żadnej chemii, tylko naturalne opryski, gnojówki (śmierdzi, ale jak działa!) i kompost.

Jakaż była moja radość, gdy wczoraj zobaczyłam takie warzywa!


Kapusta, sałata, biała i czerwona rzodkiewka, z dodatkiem rumianku:)
Wszystko już się szykuje do spożycia:)

A żeby nie być gołosłowną, zobaczcie jak to wszystko rośnie! (mimo nieskoszonej trawy, ciągle pada:(




cukinia i groszek



porzeczka i poziomki, rzecz jasna:)


jedna z grządek podwyższonych: z selerem i fasolką szparagową



i borówka amerykańska, w tym roku tak obsypana owocami, że muszę ją podpierać:)

Wybaczcie jakość zdjęć, ale pogoda nie rozpieszcza...
Na koniec - mała pierzasta aranżacja:


Od jakiegoś czasu obserwuję sobie różne blogowe inspiracje. Ania zaraziła mnie ostatnio (nie, nie ptasią grypą:) piórami...
Bardzo lubię wszelkiej maści ptactwo, mamy go cały ogrom na ogrodzie i (niestety dla ocieplenia) na poddaszu, więc znalezienie piórek nie było czymś specjalnie trudnym.
Dorzuciłam kilka brzozowych patyczków i wszyło takie cóś:)

Chodziłam z tym cósiem po całym domu, szukając odpowiedniego miejsca.
Pierwotnie miał być parapet w kuchni:


Ale ostatecznie piórka stanęły na tle zasłony (a jakże!)  w ptaki:)


Kącik jest trochę ciemny, ale wygląda to mniej więcej tak:



No i co? Miało być krótko... Wybaczcie, nie wyszło...

Życzę Wam miłego dzionka:))
Gosia



3 komentarze:

  1. Roślinki w Twoim ogrodzie wyglądają wspaniale i apetycznie:) Na widok borówek i poziomek aż mi ślinka cieknie:)) Pierzasta kompozycja wygląda oryginalnie i chyba o to właśnie chodziło. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mniam mniam u mnie ech nie bardzo w to zimno roślinki chcą rosnąć oczywiście oprócz chwastów bardzo fajny stroik dekoracja z piórkami

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za każdy komentarz, Wasze opinie są dla mnie zachętą i potwierdzeniem, że to, co robię ma sens:) Z góry wszystkim chcącym zabrać głos na tym blogu serdecznie dziękuję!