środa, 5 sierpnia 2015

Chustecznik

Witajcie:)

Mam nadzieję, że upały nie dają się Wam zbyt mocno we znaki. U nas na szczęście codziennie jest przynajmniej lekki deszczyk, dzięki czemu jest jeszcze czym oddychać:)

Jak już wcześniej wspominałam, dużo się ostatnio dzieje w mojej przestrzeni rękodzielnej, więc mam w zanadrzu jeszcze sporo postów. Dacie radę?

I na szczęście zdarzają się rzeczy, z których jestem zadowolona:)
Przykładem jest ten chustecznik.




Zrobiłam go z wykorzystaniem tych samych technik co nieudana zakładka, ale tym razem efekt nawet mi się podoba. Wprawdzie pojawiły się jakieś dziwne kropki, stwierdziłam jednak, że skoro ma być postarzone, to nawet pasują. Dolną część pomalowałam na zielono (coraz większą radochę sprawia mi szukanie odpowiedniego koloru, mieszanie farbek i eksperymenty kolorystyczne), bez spękań. Całość owinęłam zielonym sznureczkiem kupionym co prawda do zupełnie innej rzeczy, ale tak mi spasował, że postanowiłam go zostawić. Kolory i motyw dopasowałam do wnętrza, w którym chustecznik miał się znaleźć. I jak Wam się podoba?

Chustecznik powędrował jako prezent i obecni właściciele są zadowoleni, a chyba o to chodzi, czyż nie?
Zgłaszam go na linkowe party u Diany.


Pozdrawiam Was zatem życząc chłodnej bryzy w ten upalny dzień:)
Gosia 

3 komentarze:

Będę wdzięczna za każdy komentarz, Wasze opinie są dla mnie zachętą i potwierdzeniem, że to, co robię ma sens:) Z góry wszystkim chcącym zabrać głos na tym blogu serdecznie dziękuję!