Witajcie:)
Z ogromną radością witam nowe obserwatorki:)) Cieszę się, że spodobało Wam się to, co robię i zechciałyście zostać na dłużej:)
Piszę tego posta obłożona dziećmi:) bo u nas, niestety, chorobowo...
Wczorajsza noc to był prawdziwy Dzień Matki. Pamiętacie jak pisałam o macierzyństwie?
Chłopcy się rozchorowali a Antoś tak, że o 3.30 nad ranem wylądowałam z nim na pogotowiu:(
Spytacie, co to za choróbsko? Cóż, zwykła jelitówka (grypa jelitowa jak to się oficjalnie zowie), ale tak silna, że omal nie wylądowaliśmy w szpitalu! Na szczęście jest już lepiej i teraz siedzę oblepiona dziećmi:))
Prawdziwe błogosławieństwo, prawda?
No i po nieprzespanej nocy ciężko było coś zrobić, ale nareszcie się pozbierałam i pokazuję Wam nową skrzyneczkę.
Tym razem zrobiona na użytek własny, a właściwie własnych sztućców.
Jak widzicie, wzięło mnie mocno "na ludowo" a to dlatego, że kocham folkowe klimaty i mamy całą zastawę ze wzorem kaszubskim, a jakże:))Więc jak skrzyneczka mogła być inna?
W środku wykleiłam takim "misiowym" materiałem, żeby było przytulniej, ładniej i praktyczniej:)
Zdjęcia nie wyszły za dobrze, ale rozumiecie, że nie bardzo mam teraz warunki... Spróbuję coś jeszcze zrobić, jak sytuacja domowo-szpitalna się uspokoi, wtedy połączę skrzyneczkę z zastawą:) Póki co zobaczcie jeszcze to:
Generalnie jestem bardzo z tej skrzyneczki zadowolona, chociaż wyklejenie ciutkę krzywo wyszło;) Ale to moje pierwsze wyklejanie materiałem, więc sobie wybaczyłam:))
Na koniec jeszcze bukiecik:
W ostatnim "Sielskim Życiu" (bardzo fajna gazetka, polecam) zobaczyłam urocze bukieciki z czarnym bzem w roli głównej, zachwyciłam się nimi! A ponieważ rośnie on i u mnie, zrobiłam sobie taki oto bukiecik:
Czyż nie jest uroczy? A jak pachnie!! Połączyć jaśminowiec z bzem - marzenie:))
Pozdrawiam Was cieplutko:)) Do następnego!
Gosia